Działkowcu zadbaj o swoje mienie!
Mało sprzyjające warunki atmosferyczne powodują, że rzadziej odwiedzamy swoje działki. Na takie okazje tylko czekają przestępcy, którzy włamują się do altanek, domków letniskowych i kradną znajdujące się tam przedmioty. Dlatego apelujemy do właścicieli altanek o „sąsiedzką czujność” i właściwe zabezpieczenie swojego mienia.
Sezon prac ogrodniczych na terenie ogródków działkowych dobiegł końca. Jak co roku, nastąpi teraz kilkumiesięczny okres uśpienia. Niestety nie dla wandali i amatorów cudzej własności. Właśnie w tym okresie na terenach ogródków działkowych najczęściej dochodzi do włamań, kradzieży oraz niszczenia mienia. Łupem złodziei działkowych pada każda rzecz, którą mogą później sprzedać. Zdarza się, że część fantów pozostawiają dla siebie. Najczęściej giną elektronarzędzia, sprzęt RTV i AGD, butle gazowe, meble lub materiały budowlane. Choć zdarzały się przypadki, że przestępcy zabierali również z pozoru bezużyteczne elementy metalowe, które można zbyć w skupach złomu. Pamiętajmy też, że kradzieże z włamaniem są bardzo uciążliwe, ponieważ sprawcy, pokonując zabezpieczenia przy okazji niszczą ogrodzenia, wybijają okna oraz wyłamują drzwi.
Dzielnicowi w swoich rejonach służbowych sprawdzają ogródki działkowe pod kątem miejsc, w których grupują się osoby spożywające alkohol oraz osoby bezdomne. Przypominają działkowcom o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Rozmawiają z właścicielami jak właściwie zabezpieczać sprzęt, aby nie stać się ofiarą przestępstwa albo aktów wandalizmu na terenie działki. Zachęcają również działkowców do „sąsiedzkiej czujności” i obywatelskiego współdziałania.
Chcąc uniknąć nieprzyjemnych sytuacji warto, więc oznakować przedmioty pozostawione na działce – spiszmy ich numery fabryczne lub seryjne, zróbmy im zdjęcie. Zebrane dane przechowujmy w domu. W razie kradzieży łatwiej będzie je zidentyfikować. Jeżeli zauważymy podejrzanie kręcące się w pobliżu obce osoby, nie przechodźmy obok nich obojętnie. Zainteresujmy się tym, co robią. W razie podejrzeń zadzwońmy na Policję (112).
Karolina Górzna-Kustra