Policjanci patrolują jeziora
Cieplejsze dni sprawiają, że chętnie spędzamy czas nad wodą. Okolice zbiorników wodnych stają się coraz popularniejszym miejscem wypoczynku. Nad tym, by ten wypoczynek był bezpieczny, czuwają policjanci. Podczas minionego weekendu patrol policyjnych ,,motorowodniaków" można było spotkać za sterami łodzi nad trzcianeckimi jeziorami.
Od kilku lat na terenie powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego organizowane są patrole na akwenach wodnych, z wykorzystaniem łodzi motorowej, na której służbę pełnią policjanci, mający stosowne przeszkolenia. Są to mł. asp. Marcin Czechowicz, na co dzień dzielnicowy z trzcianeckiego komisariatu, który posiada patent sternika motorowodnego oraz st. sierż. Maciej Kaczmarek, policjant Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego czarnkowskiej komendy, mający patent stermotorzysty i ratownika wodnego.
Podczas minionego weekendu mundurowi patrolowali trzcianeckie jeziora Sarcz i Logo wraz z ratownikami z drużyny WOPR ,,Anioły" w Trzciance. Ich zadania polegały na zapewnieniu bezpieczeństwa osób wypoczywających. Policjanci pilnowali porządku na plażach i terenach przyległych do wody, a także reagowali na zachowania się osób niewłaściwie korzystających ze sprzętu wodnego. Szczególnym nadzorem obejmowali rejony tzw. „dzikich kąpielisk” pod kątem przeciwdziałania utonięciom. Mundurowi prowadzili ponadto działania profilaktyczno-informacyjne na temat bezpiecznych form wypoczynku i zachowań nad wodą. Funkcjonariusze będą pełnić służbę na łodzi do zakończenia sezonu letniego.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że aktywnemu wypoczynkowi nad jeziorem lub rzeką powinny towarzyszyć umiar i rozsądek. Plażowanie i kąpiele wodne to nie tylko sposób na miłe spędzenie czasu, ale przede wszystkim duża odpowiedzialność za siebie i innych. Wystarczy chwila nieuwagi i może dojść do tragedii.
Pamiętajmy o kilku zasadach, które mogą uratować życie nam lub innym wypoczywającym:
- będąc w wodzie nie zakłócajmy kąpieli innym, przede wszystkim nie krzyczmy, nie popychajmy innych, nie wrzucajmy przedmiotów do wody;
- nie skaczmy do wody w miejscach nierozpoznanych, czy rozgrzani po opalaniu;
- unikajmy pływania po obfitym posiłku, czy po wypiciu alkoholu;
- nie przeceniajmy swoich możliwości pływackich – nie odpływajmy zbyt daleko od brzegu;
- jeśli w wodzie są dzieci, miejmy nad nimi ciągły nadzór – nawet na moment nie spuszczajmy ich z oka. Jedno zachłyśnięcie może skończyć się utonięciem, a znalezienie dziecka pod wodą będzie bardzo trudne.
Karolina Górzna-Kustra