Ukradł i uszkodził
Data publikacji 14.01.2016
Kradzieże samochodów od dawna stanowią bolączkę Policji. Mimo, że statystycznie jest ich mniej, to obowiązującym trendem są kradzieże samochodów na części, bądź konkretnych modeli i marek wywożonych za granicę. Zdarzają się jednak i takie, które kwalifikowane są jako tzw. „krótkotrwałe użycie”.
Wtorkową „nockę” policjanci z Krzyża Wlkp. kończyli o
godzinie 6.00. Okazało się, że zakończyli ją przyjęciem zawiadomienia o
kradzieży samochodu. Mieszkaniec Brzegów poinformował mundurowych, że jego
sąsiadowi, w nocy prawdopodobnie skradziono Opla Vectrę. Zgłaszający nie był w stanie podać danych
pojazdu, ani okoliczności jego kradzieży. Kiedy policjanci skontaktowali się z
dyżurnym Komendy w Czarnkowie, dowiedzieli się o ujawnionym Oplu Vectrze, który
został rozbity na drzewie, właśnie w Brzegach. Na miejscu był już właściciel
pojazdu, który wyjaśnił, że dzień wcześniej około 23.00 pozostawił samochód na
terenie swojej posesji, z kluczykami i dokumentami w środku. Następnego dnia o
4.30 zauważył, że Vectry nie ma, ale szybko uzyskał informację kto mógł dokonać
jej kradzieży. Pod wskazanym adresem policjanci zastali potencjalnego
złodzieja, i zapytali go o okoliczności zniknięcia Opla. Ten przyznał, że
faktycznie dzień wcześniej około 23.00 „pożyczył” sobie samochód, aby pojeździć
nim po drogach Brzegów. Na wysokości jednej z posesji stracił panowanie nad
wozem, uderzył w drzewo i ...poszedł do domu….! Uderzenie nie było groźne, bo
mężczyzna nie miał widocznych obrażeń, a i Vectra była w dość dobrym stanie.
Koniec końców, sprawę przejęli krzyscy kryminalni, a jaki będzie jej finał,
okaże się niebawem!