Odpowie za rozbój
Kilkudziesięciu minut od chwili zgłoszenia potrzebowali policjanci z Trzcianki na zatrzymanie sprawcy napadu na ekspedientkę sklepu spożywczego. Zatrzymany 24-latek trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze odzyskali również skradzione przez mężczyznę pieniądze oraz zabezpieczyli m.in. „pistolet”, którym zastraszył sprzedawczynię.
Zgłoszenie o napadzie policjanci z trzcianeckiego komisariatu otrzymali w środę, 27 listopada, przed godziną 15.00. Według relacji sprzedawczyni, do sklepu wszedł zamaskowany mężczyzna, a następnie grożąc jej przedmiotem przypominającym broń palną zażądał wydania pieniędzy z kasy. Gdy kobieta otworzyła kasę napastnik zabrał pieniądze, w sumie 690 złotych, a następnie kazał wyjść jej z budynku, po czym uczynił to samo.
W rejon zdarzenia natychmiast pojechali policjanci. Po dokonaniu wstępnych ustaleń przystąpili do poszukiwania sprawcy. W wyniku sprawnego działania już kilka minut później wytypowali mężczyznę podejrzanego o rozbój.
Podejrzany został zatrzymany, a następnie osadzony w policyjnym areszcie. To 24-letni mieszkaniec gminy Trzcianka. Mężczyzna nie był wcześniej karany.
Funkcjonariusze odzyskali również wszystkie skradzione pieniądze oraz zabezpieczyli przedmioty służące 24.latkowi do przeprowadzenia napadu, tj. pistolet oraz kominiarkę.
Wczoraj podejrzany został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Na chwilę obecną prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego przedmiotu grozi mu nawet 12 lat pozbawienia wolności.