Przypadkowa wpadka złodziei
Czarnkowscy policjanci, wczoraj, tuż po godz. 22 zatrzymali parę złodziei. Zainteresowanie funkcjonariuszy wzbudził samochód zatrzymanych, który stał na jednej ze stacji paliw. Jak się okazało, był on pełen fantów z kradzieży sklepowych. Obaj mężczyźni przyznali, że je ukradli. Grozi im do 10 lat więzienia.
Kilka minut po rozpoczęciu patrolowania ulic miasta na nocnej zmianie, uwagę pełniących służbę policjantów przykuł opel vectra. Pojazd zaparkowany był na jednej ze stacji paliw i był na tzw. „obcych” numerach rejestracyjnych. Policjanci postanowili z bliska przyjrzeć się dwóm osobom siedzącym wewnątrz vectry. Jak się okazało wylegitymowani mężczyźni posiadali liczne rejestracje w policyjnych bazach danych! Kradzieże samochodów, kradzieże mienia, posiadanie środków odurzających - to tylko kilka z nich. Obaj mieszkańcy Aleksandrowa Łódzkiego nie mieli „czystego konta”, wobec tego policjanci sprawdzali dalej. Okazało się, że pojazd którym się poruszali nie należał do żadnego z nich. Nie posiadali do niego dokumentów, i ani jeden, ani drugi nie mieli prawa jazdy! Tylne siedzenie samochodu i bagażnik wypełniały artykuły spożywcze, drogeryjne , oleje silnikowe i akcesoria samochodowe. Złodzieje nie mieli racjonalnego wytłumaczenia na taką ilość „towaru” w samochodzie i przyznali, że pochodzi on z marketów i stacji paliw w Szczecinku. Przestępców zatrzymano i osadzono w czarnkowskim areszcie. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.