Podpalacz wraca do aresztu?
Mężczyzna kilkakrotnie skazany za podpalenia, dał o sobie znać po raz kolejny. Na szczęście natychmiast zatrzymany, prawdopodobnie już dziś wróci do aresztu.
40 letni Dariusz A., znany jest czarnkowskiej policji od kilku lat. Przewodnim artykułem jego przestępczej działalności jest 288 art. KK tzw. „uszkodzenie rzeczy”. W przypadku Dariusza A. dodajmy „przez podpalenie”. Ostatnio skazany w roku 2006, zakład karny opuścił we wrześniu 2007. Od tego czasu zatrzymywał się u rodziny, w poznańskich noclegowniach, aby skończyć w stogach słomy na pod czarnkowskich polach.
Wczoraj o 15.30 dyżurny KPP w Czarnkowie otrzymał pierwsze zgłoszenie o pożarze w Komorzewie. Spłonął stóg ze słomą wartą 7500zł. O 18.40 płonęły dwa następne stogi, tym razem w Przybychowie. Tutaj właściciele oszacowali swoje straty na 10 000zł .Dzięki natychmiastowym działaniom sprawca w ciągu kilku godzin wpadł w ręce policjantów. Prawdopodobnie już dziś trafi do aresztu. Wkrótce o jego dalszych losach zadecyduje Sąd.