Włamywacz zatrzymany, mienie odzyskane
Dzięki współpracy czarnkowskich kryminalnych oraz lubaskich dzielnicowych doszło do ustalenia i zatrzymania 36-latka, podejrzanego o włamanie do domu jednorodzinnego na terenie gminy Czarnków. Łupem włamywacza padły m.in. narzędzia, elektronarzędzia oraz ubrania. Pokrzywdzony oszacował straty na 2300 złotych. Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W piątek (19.02.) nad ranem policjanci z czarnkowskiej komendy otrzymali zgłoszenie o włamaniu do domu jednorodzinnego na terenie gm. Czarnków. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń mundurowych, nieznany sprawca pod nieobecność właścicieli przedostał się do wnętrza budynku, forsując jedno z okien, a następnie ukradł m.in. narzędzia, elektronarzędzia oraz ubrania. Straty oszacowano na 2300 złotych.
Kryminalni natychmiast przystąpili do szukania włamywacza. Dzięki współpracy z lubaskimi dzielnicowymi w ciągu kilku godzin od zgłoszenia przestępstwa, sprawca wpadł w ich ręce. 36-letni mieszkaniec gminy Lubasz był zaskoczony ,,niezapowiedzianą" wizytą mundurowych. Zaraz po zatrzymaniu trafił na komendę, gdzie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. W trakcie dalszych czynności policjanci odzyskali skradzione przez niego mienie.
Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat więzienia. 36-latek znany jest miejscowym stróżom prawa. To nie pierwszy przypadek, kiedy został przez nich zatrzymany. Był już karany za włamanie.
Karolina Górzna-Kustra