Areszt dla sprawcy kradzieży rozbójniczej
W ręce policjantów z trzcianeckiego komisariatu trafił 19-latek, który w jednym z marketów ukradł alkohol, a następnie zaatakował pracownika ochrony. Na wniosek mundurowych oraz prokuratury, sąd postanowił umieścić go w areszcie tymczasowy, gdzie spędzi najbliższy miesiąc. Za kradzież rozbójniczą nastolatkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W sobotę, 23 stycznia br. w jednym z trzcianeckich marketów pracownik ochrony zauważył młodego mężczyznę, który zdjął z półki butelkę whisky wartą ponad 130 złotych, a następnie ruszył w kierunku wyjścia, nie płacąc za alkohol. Ochroniarz zareagował i podjął próbę ujęcia złodzieja. W pewnej chwili podejrzany stał się agresywny, zaczął szarpać pracownika ochrony za ubranie, uderzył go, a nawet dusił. Pokrzywdzonemu pomógł przypadkowy mężczyzna, który akurat robił zakupy w sklepie.
Na miejsce natychmiast zostali wezwani policjanci, którzy zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec Trzcianki. Jest on doskonale znany trzcianeckim stróżom prawa. Był przez nich notowany za wcześniejsze kradzieże. Zaraz po zatrzymaniu nastolatek trafił do policyjnej celi. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej.
Wczoraj sąd na wniosek trzcianeckich mundurowych i prokuratury zastosował wobec 19-latka miesięczny areszt tymczasowy. Za tego typu przestępstwo może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.
Karolina Górzna-Kustra