Strzelali do ludzi
Zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszał 18 letni mieszkaniec Trzcianki. W sobotę popołudniu, razem z trzema kolegami, z wiatrówki postrzelił mężczyznę i uszkodził okno w jednym z mieszkań. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
W sobotnie popołudnie, w Trzciance na ul. Mickiewicza czterech młodych mężczyzn urządziło sobie strzelanie z wiatrówki. Nie byłoby w tym nic niebezpiecznego, gdyby mężczyźni nie strzelali do sąsiadów z przeciwległego bloku! Stalową kulką trafili w ramie mężczyznę, i uszkodzili okno w jednym z mieszkań. Kiedy na miejsce przybyli wezwani policjanci, sprawcy zamknęli się w mieszkaniu i nie chcieli ich wpuścić. Za pomocą strażackiego podnośnika z koszem, przez okno dachowe, policjanci weszli jednak do mieszkania i zatrzymali sprawców. Żaden z nich nie przyznał się do postrzelenia mężczyzny, nie znaleziono też wiatrówki, wobec czego zatrzymanych przewieziono do Pomieszczeń Dla Osób Zatrzymanych w Czarnkowie. Dziś wiemy już, że sprawcą jest 18 latek, który broń schował w mieszkaniu. Mężczyzna usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.