Funkcjonariusze kolejny raz przeczesywali Noteć
Policjanci z czarnkowskiej komendy nadal poszukują zaginionego Wojciecha Jęśko. W miniony czwartek mundurowi już po raz kolejny przeczesywali rzekę Noteć. Działania policjantów wspomagali funkcjonariusze Straży Pożarnej. Nie natrafiono na żaden dodatkowy ślad przybliżający do wyjaśnienia zaginięcia. W trakcie działań obecni byli dziennikarze z Telewizji Polskiej przygotowujący materiał do programu ,,Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie”.
Przypomnijmy: 23 - letni mieszkaniec Gulcza - Wojciech Jęśko po raz ostatni widziany był 16 grudnia 2016 roku około godz. 23:15 w Czarnkowie przy ul. Przemysłowej, w rejonie firmy "Steico". Od tego czasu z nikim nie nawiązał kontaktu.
W miniony czwartek działania rozpoczęły się od odprawy, której przewodniczył Komendant Powiatowy Policji w Czarnkowie – insp. Piotr Ryżek oraz Komendant Powiatowy PSP w Czarnkowie – bryg. Maciej Kubacki. W poszukiwaniach wspomagali policjantów, funkcjonariusze z pilskiej, czarnkowskiej i trzcianeckiej Straży Pożarnej oraz ochotnicy z Wielenia. Do udziału w akcji wykorzystano 3 łodzie oraz 2 psy do wykrywania zapachu zwłok ludzkich. Po zwodowaniu jednostek pływających na przystani ,,Marina” w Czarnkowie przystąpiono do przeczesywania rzeki. Policjanci i strażacy przeszukiwali brzegi Noteci o łącznej długości około 100 km., natomiast policjanci z Komisariatu Wodnego w Poznaniu wraz z psami służbowymi sprawdzali nurt rzeki biegnący od Roska, aż do prawdopodobnego miejsca utonięcia zaginionego.
Podczas działań policjanci nie natrafili na żadne ślady przybliżające ich do wyjaśnienia zaginięcia.
Nadal apelujemy do wszystkich osób, które mogą pomóc w tej sprawie o kontakt pod numerami 997, 112 lub 781-331-884 lub 600-715-755. Poszukiwania zaginionego mężczyzny będą trwały do skutku. W najbliższym czasie planowana jest kolejna akcja, tym razem na terenie całej długości rzeki Noteć.
