Podpalacz trafił do aresztu
Szybka i sprawna
praca funkcjonariuszy z czarnkowskiej komendy doprowadziła do zatrzymania
podpalacza, a tym samym do zapobiegnięcia kolejnym pożarom. Policjanci w ciągu
kilkudziesięciu godzin zatrzymali 43-latka, który 7 maja br. w Przybychowie
gmina Połajewo podpalił stóg słomy wart 6500 złotych. W czwartek Sąd zastosował
wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt.
43-letni podpalacz znany jest czarnkowskim policjantom od dobrych już kilku lat. Przedmiotem jego przestępczej działalności jest uszkadzanie rzeczy poprzez podpalenie. Ostatnio mężczyzna skazany został w 2009 roku. W lutym 2011 roku opuścił zakład karny. Od tego czasu mężczyzna błąkał się po Polsce, aż 5 maja br. powrócił do Przybychowa.
W miniony poniedziałek około godziny 19:40, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie odebrał informację od miejscowych strażaków, o pożarze stogu słomy w Przybychowie wartym 6500 złotych. Policjanci natychmiast przystąpili do poszukiwania podpalacza. W gminie Połajewo wzmożono patrole policyjne, prowadzono całodobowe obserwacje. W ciągu kilkudziesięciu godzin mundurowi zatrzymali podpalacza. 43-latek przyznał się do podpalenia. Twierdził, że podłożył ogień bo nie mając innego pomysłu na życie, chciał ponownie trafić za kratki, a patrzenie na wzniecony ogień sprawiało mu przyjemność. Sąd wobec podpalacza zastosował trzymiesięczny areszt. Grozi mu do 5 lat kary pozbawienia wolności.