Zatrzymani za napad na listonosza
W
piątek policjanci z Komisariatu Policji w Trzciance zatrzymali trzech sprawców
napadu na listonosza. Rozbójnicy przy pomocy gazu obezwładnili mężczyznę, a
następnie zabrali mu gotówkę i korespondencję. W sobotę sąd aresztował całą
trójkę na dwa miesiące. Grozi im do 12 lat więzienia.
Kilka minut po godzinie 13.00 funkcjonariusze z trzcianeckiego komisariatu powiadomieni zostali o napadzie na listonosza. Informację o zdarzeniu przekazał mundurowym sam pokrzywdzony. Policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. W rozmowie z listonoszem ustalili, że do napadu doszło około godziny 13.00 w Trzciance na ulicy Sikorskiego na klatce schodowej jednego z bloków. Trzech nieustalonych mężczyzn przy użyciu gazu łzawiącego obezwładniło doręczyciele, przewróciło, a następnie kopiąc po całym ciele wyrwało mu torbę z pieniędzmi w kwocie ponad 5000 złotych oraz korespondencją.
Mundurowi po rozpytaniu pokrzywdzonego oraz świadków przystąpili do poszukiwania sprawców, którzy odpowiadaliby podanym rysopisom. Po niespełna 20 minutach wpadli na trop jednego z nich. 24 – letni mieszkaniec Trzcianki został zatrzymany w rejonie dworca PKP. Dwaj pozostali w wieku 17 i 18 lat, również mieszkańcy Trzcianki, wpadli na jednej z trzcianeckich stacji paliw. Wszyscy trzej zostali przewiezieni do trzcianeckiego komisariatu. Usłyszeli zarzut rozboju. Początkowo nie przyznawali się do popełnienia napadu. Dalsze czynności funkcjonariuszy doprowadziły do odnalezienia torby wraz z listami, którą rozbójnicy ukryli na terenie jednej z prywatnych posesji w rejonie ogródków działkowych. Pieniądze zostały ujawnione chwilę potem. Sprawcy ukryli je na cmentarzu.
Podczas przeszukania piwnicy należącej do 18 – latka mundurowi zabezpieczyli 90 gram białego proszku najprawdopodobniej amfetaminy oraz marihuanę.
Mężczyźni zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. W sobotę sąd postanowił o umieszczeniu ich w areszcie tymczasowym na dwa miesiące. Za popełnienie rozboju grozi im do 12 lat więzienia.
